[apri cort]

Ale fajnie! nie widziałam chyba jeszcze brzanek w takiej ilości! Wydaje mi się, ze jeśli nic jużnie dojdzie do obsady, będziesz mogła zostawić wszystkie.
Moje bocje mają już po 5cm i troszkę bardziej zagęszczone i ciemniejsze paski. Spokojnie możesz dorzucić jeszcze 3szt. Na szczęście żadne z Twoich ryb nie mają jakichś płetw do skubania, bo moje bocje traktowały płetwy bojka crowntaila jak robaki i niemiłosiernie go podgryzały. No ale i przy brzankach i tych bocjach nie ma się co zastanawiać nad spokojnymi rybami.
Czekam z niecierpliwością na jakiś filmik!!
A korzeń jest powalający! To tylko 1szt po lewej stronie, tan taki pnący się w górę?

[nefrete1]

Ale fajnie! nie widziałam chyba jeszcze brzanek w takiej ilości! Wydaje mi się, ze jeśli nic jużnie dojdzie do obsady, będziesz mogła zostawić wszystkie.

Dojdą tylko 2 kosiarki od kolegi, który kupił je do 25l zbiornika.

Moje bocje mają już po 5cm i troszkę bardziej zagęszczone i ciemniejsze paski. Spokojnie możesz dorzucić jeszcze 3szt.

No też tak myślę. Bałam się kupić więcej, na wypadek, gdyby brzanki za bardzo je ganiały. No i moje obawy nie były nieuzasadnione. Kosiarki zostały zostawione w spokoju od pierwszej chwili. Ale za bocjami przez pierwszą godzinę uganiały się bardzo. Na szczęście bocje pokazały swoją umiejętność szybkiego pływania i wciskania się w zakamarki korzeni i brzankom szybko się znudziło.

Na szczęście żadne z Twoich ryb nie mają jakichś płetw do skubania...

No przyznam się, że przez 3 dni miałam gurami mozaikowe. Piękne rybki, ale przez całe 3 doby nie miały spokoju, nękane przez moje rozbójniki chowały się po kątach i nie przyjmowały pokarmu. Na szczęście szybko znalazł się chętny na nie i u niego w akwarium już po kilku godzinach zaczęły swobodnie pływac po akwarium i jeść.

Czekam z niecierpliwością na jakiś filmik!!

Będzie, będzie - już powoli trwają przygotowania

A korzeń jest powalający! To tylko 1szt po lewej stronie, tan taki pnący się w górę?

Nie, to 2 korzenie. Zmieniałam ich ustawienie chyba z tysiąc razy, znim doszłam do stanu obecnego i tak już zostaną... chyba ;P

[ras13]

Fajnie wyglądają w takiej liczbie. Muszą się świetnie u Ciebie czuć. Fajny zbiornik. pozdrawiam

[mikem]

Prawda - nastrojowo. Mam nadzieję, że obsady nie zmienisz za szybko...

[Flavia]

Twój zbiornik mnie inspiruje do stworzenia swojej Azji, ah pięknie tu u Ciebie

[nefrete1]

Bardzo dziękuję za przychylne opninie :-)

Sama też jestem zachwycona tym akwarium, to chyba jednak moje ulubione, bo było dokładnie zaplanowane od podstaw. W poprzednich aranżacjach wykorzystywałam to, co miałam. Tutaj zaczęłam planowanie od zupełnych podstaw: wymiar zbiornika, rodzaj oświetlenia, długo się zastanawiałam nad podłożem. Rośliny i ryby też są wybrane a nie "co się nawinie to wsadzę". Fakt, że duży wpływ miała na to gotówka - tylko dzięki temu mogłam wybrać dokładnie to, co mi potrzebne, a nie szukać czegokolwiek po kosztach.

[apri cort]

Skoro już masz 2 kosiarki, to dokup jeszcze kilka, świetnie się czują i zachowują w grupie, ja mam u siebie 5szt.

[nefrete1]

Skoro już masz 2 kosiarki, to dokup jeszcze kilka, świetnie się czują i zachowują w grupie, ja mam u siebie 5szt.

Nie nie nie :-) Mam już 4 kosiarki - grubowarg syjamski, popularnie zwany kosiarką. I za jakiś miesiąc dojdą jeszcze 2 od kolegi. I masz rację apri, zawsze trzymają się razem :-)

[OKO50]

Nie chcę tu urządzać żadnej wazeliny ale nefrete już nas przyzwyczaiła do tego, że za co się weźmie to wychodzą z tego fajne rzeczy i tak jest tym razem. Piękny zbiorniczek, super na fotkach prezentują się brzanki, kiedyś miałem smaczek widząc w sklepie stadko brzanek (chyba zielonych) pięknie się zachowywały w grupie i pięknie w zbiorniku wyglądały. Swoją drogą, musisz mieć chyba duże mieszkanie kostka z bojkami jeszcze istnieje albo jamnik low-tech?
Dobra robota - pozdrawiam

[nefrete1]

Nie chcę tu urządzać żadnej wazeliny

Swoją drogą, musisz mieć chyba duże mieszkanie kostka z bojkami jeszcze istnieje albo jamnik low-tech?
Dobra robota - pozdrawiam

dzięki wielkie
Nie, nie mam dużego mieszkania i zbiorniki przechodziły jeden w drugi. Obecnie oprócz 240 jest jeszcze parapetowy jamnik, ale też wtrakcie likwidacji Badzo chciałam zrobić z niego akwarium typu wabi-kusa (czyli wysepkę z roślinnością wystającą ponad powierzchnię wody i roślinami bagiennymi) ale niestety od parowania wody zrobiła się nam na ścianach pleśń. No i dlatego parapeciak jest w stanie likwidacji. Na stronie, którą widzicie w podpisie, w zakładce "aranżacje" pod każdym tytułem sa 2 daty: data powstania i likwidacji akwarium.