10.07.2009, 18:10
Spokojnie bez nerwów jeżeli chodzi o to na korzeniu, to są poprostu kolonie bakterii (tak mi to wygląda) też przez to przechodziłem, pomimo długiej i dokładnej preparacji korzenia, mam trzy w zbiorniku, a zachowywał się w ten sposób tylko jeden. Korzeń był odpowiednio preparowany? Gotowany i moczony? Możesz wyjąć i wygotować korzeń w soli, nastepnie w wodzie bez soli. Wiem, że to czasem pomaga, ja osobiscie tak robiłem kiedy ten nalot sie pojawiał, tłukłem go w garnku dwa wieczory ale skutek był żaden. Kiedy go włożyłem do akwarium nalot znów się pojawiał Ściagaj to poprostu w miarę możliwości a po ok 2-3 tygodniach zniknie samo. (możesz oczywiście spróbować gotowania lub pieczenia w piekarniku może pomoże od razu). Jest to zupełnie nie szkodliwe dla życia w akwarium.