• 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Woda... I wszystko to, co w niej pływa.
#1

Witam. Jestem Nowy i chciałbym się najpierw się przywitam. A więc jestem Kamil i pochodzę z okolic Siedlec. A teraz do rzeczy.

Chciałbym uporać się z moim nowo zakładanym akwarium i drugim małym kolegi, z którego chciałem przeprowadzić rybki do swojego. A więc... Wyłączyłem dzisiaj grzałkę w tym małym akwarium i wieczorem zobaczyłem takie cuda na szybach:


Maleństwa te są białe, ruszają się jak dżdżownice albo wiją.

Dodatkowo pływa w wodzie coś takiego:

W zbiorniku pływają Danio i glonojad. Te pierwsze takiej długości kup raczej nie zrobią, ale nie wiem jak z glonojadem. Czy można podciągnąć to pod chorobę?

Ponadto woda tak jakby się pieniła. Poniższe zdjęcia pokazują to co widziałem:

Ale to akurat może być związane z podmianą wody.

A na ściankach znajdują się kolonie takich białych kłaczków. Niczym pajęczyna rozrosły się po ścianach zbiornika i falują:



Także coś takiego skrawkowatego zaczęło pływać w nowo założonym baniaczku. Prawdopodobnie zawlokłem to z roślinkami (które leżały kilka dni w reklamówce) albo filtrem(uzywanym, zakupionym na Allegro). Głupio zrobiłem, zdaję sobie z tego sprawę.. Ale teraz przydałaby się trafna diagnoza i sposób 'naprawienia' tego ;(

Proszę Was ludzie dobrej woli powiedzcie co mam robić bo chcę zapewnić rybkom jak najlepsze warunki. Póki co codziennie podmieniam po 5-10 procent wody, odmulam dno. Parametrów wody nie znam, ponieważ w testy jeszcze się nie zaopatrzyłem. I tu kolejne pytanie - jakie testy polecacie? (wskazane nazwy albo linki do allegro).

Dziękuję.
#2

Jeśli chodzi o te małe białe robaczki to najprawdopodobniej wypławki nie są szkodliwe dla ryb. Długie białe ciągnące się odchody u ryb mogą wskazywać na zarażenie jakimiś pasożytami przewodu pokarmowego. Co do wody to jak długo akwarium stoi?
#3

Opiszę historie tutaj dokładniej. 2-3 miesiące temu przywiozłem zbiornik z 2 rybkami od kolegi. Jedna nie przetrwała dłuższego obniżenia temperatury. Drugą rybkę wpuściłem do akwarium sąsiada (glonojad), i przystąpiłem do urządzania tego małego tymczasowego zbiornika. Po 2 tygodniach przyniosłem glonka (ale już był częściowo biały. nie przejmowałem się, bo podobno potrafi bieleć). Kupiłem drugi mocniejszy filtr na allegro (używany i wrzuciłem do zbiornika). Przyniosłem od kolegi 5 molinezji i po 2 tygodniach w ciągu 2 dni padły wszystkie. Przypuszczałem, że wcinały oprócz jedzenia błonę, która zagnieździła się w zbiorniku w sporych ilościach. Potem wpuściłem danio, które miały się dobrze przez miesiąc. Potem przyniosłem od siostry roślinki, które przeleżały dzień w reklamówce, wrzuciłem do wiaderka i dałem napowietrzanie. po 5 dniach roślinki zaczynały podgniwać, więc wybrałem co było jeszcze w miarę w dobrej kondycji i posadziłem w zbiorniku. Po tygodniu rybki stały się apatyczne, stały w miejscu pod lustrem, nie chciały jeść. Jedno danio wpadło do filtra, drugie prawie to samo zrobiło, filtr złapał boczną płetwę i wciągał rybkę. Było to dla mnie dziwne, bo filtr jest naprawdę wolny i nie ma takiego ciągu. Zacząłem się zastanawiać, co może być przyczyną tego, że rybki wpływają pod ciąg filtra.
Wyjąłem wszystkie roślinki, pozostawiłem bezwzględnie zdrowe roślinki, (albo fragmenty) i wsadziłem do docelowego 2 akwarium. Po 2 dniach i w nim zaczęły pływać te kłaczki, ale w wodzie a nie wisieć na ściankach, więc trafił tam uzdatniacz wody a potem środek do dezynfekcji wody, (30 ml na 150 l wody) i woda jest tam zielona.

Ale wracając do małego zbiornika. 2 danio stały się ponownie ruchliwe, jedno jest apatyczne, chowa się za filtrem - to, to które wciągał filtr. Czasem tylko jakby się obijały o kamienie albo dno. I glonojad.. Stał się jakby głuchy i ślepy. Potrafi przylepić się do ścianki zbiornika w poziomie, w miejscu zacienionym i wisieć tak. Nie reagować na stukanie w szybę, czy chodzenie obok. I wydaje mi się, że ma lekko powiększony brzuszek, kilka łusek nastroszonych, ale to od czasu, gdy przyniosłem go od sąsiada.

Wydaje mi się, że robiłem wszystko w miarę dokładnie. Ale nie wiem, czy nie przypałętałem sobie jakiegoś choróbska do domu... Sporo czytałem przed założeniem zbiorniczka, bo czekałem na niego parę lat aż fundusze pozwolą mi. I.. Nie mogę sobie darować, że coś mogło przypałętać się z filtrem albo roślinkami.. :|
#4

W rogach oprócz glonów zauważyłem jakieś wykwity, które przypominają trochę pleśń, ale pod wodą?...

Co to może być?
#5

To jakieś glony, akwarium chociaż dojrzewało?
#6

Ok 2 tygodni, ale to wyszło 2 miesiące po dojrzewaniu dopiero.
Teraz nowe dojrzewa, 4 dni temu zalane wodą, posadzone roślinki i od wczoraj filtr włączony.
#7

Woda w akwarium ładnie się klaruje, ale zbiornik ma mało światła, ponieważ nie przyszła mi jeszcze pokrywa... ;/
Na łodygach roślinek pojawiły się takie skrawki. Potrafi ich pełno w zbiorniku pływać. I nie wiem czy to skrawki kilku obumarłych listków, czy coś poważniejszego. Załączam zdjęcia:

#8

Z roślinek zniknęło to coś. i troszkę jakby wydobrzały.
Ale mam teraz inny problem, ponieważ po 1.5 - 2 miesiącach od zalania zbiorniczka woda zaczyna mętnieć.
PH ok 7.6, wiem, że jest delikatnie wapienna w wodociągach, ale czy od tego może mętnieć? Ewentualnie od napowietrzania, albo jakiegoś wapienia w podłożu? Tylko że mam kupowany żwirek kwarcowy..
Co to może być?


Skocz do: