22.07.2010, 16:34
Witajcie
Mam okazję przetestować wkład Barracuda Pink 70
W tym wątku podzielę się z Wami obserwacjami jak i własnym subiektywnym poglądem na działanie tego wkładu.
Pod obserwacją znalazło się 112litrowe akwarium.
Aby zminimalizować różnicę w litrażu zalecanego przez producenta, podmioty odpowiedzialne za tworzenie/przetwarzanie związków to:
-filtr zewnętrzny tetra 700(w nim m.in Barracuda)
-filtr wewnętrzny aquaEl fan 2 plus
-Barbus Titteya x5
-Kiryśnik czarnoplamy x 3 (źródło brudu do zwalczenia)
-zbrojnik niebieski (źródło brudu do zwalczenia)
Dla lepszego przedstawienia sytuacji akwa krótki opis jego elementów(niebawem poglądowe zdjęcie):
-ceratophyllum demersum
-anubias nana/barteri
-korzenie/gałęzie
-skały
-piasek kwarcowy
Nie było szczególnie do tego przygotowywane. Tak więc będę bardzo wymagający podczas obserwacji zmian przy działaniu.
Jednakże są miejsce w akwarium gdzie wydajna filtracja nie sięga i cyklicznie osiadają się glony.
Woreczek z podejrzaną substancją w środku powędrował w dolną część filtra, zgodnie z zaleceniami producenta.
Od dołu :
-ceramika/gąbka
-gąbka/Barracuda
-biokulki
-gąbka/wata perlonowa
Media z którymi działa filtr to standardowe koszyki z wkładami od producenta Tetry.
Czynności wykonane przed startem filtra:
-mechanicznie usuwanie najbardziej widocznych glonów(profil/liście anubiasa/ gałęzie-korzenie)
-podmiana około 30% wody
-odłączenie filtra bez mycia mediów
-zastąpienie gąbki(miejsca na węgiel) Barracudą pink 70
Podstawowe parametry:
NO3 ~ 35
NO2 ~ 0
PO4 ~ 0,6
Najnowsze wieści wkrótce!
30 godzin pracy wkładu:
Przede wszystkim chcę zaznaczyć,że widać znaczną różnicę w przejrzystości wody.
Z aktywnymi dennymi rybami obserwowałem wcześniej niewielkie zmętnienia wymieszane razem z lekkim odcieniem herbacianego koloru.
Śmiało można powiedzieć, że wkład wciąga garbniki.
Cieszy oko nieodnawiająca się kolonia glonów jednak dalej będę obserwował ich życie.
Nie widać żadnych niepokojących zmian w zachowaniu ryb.
Parametry wody nieznacznie idą w dół co potwierdza prawidłowe działanie wkładu.
NO3 ~ 30
NO2 ~ 0
PO4 ~ 0,5
Patrząc na wyniki z testów wolfika spodziewałem się u mnie podobnie większych skoków.
Jednak jak widać każde akwarium jest inne.
Wkrótce dalsze wnioski.
----------------------------------------------------------------------------------
4 dni działania wkładu
Może dobrze się złożyło, że praktycznie przez dwa dni nie miałem styczności z akwarium. Łatwiej było zaobserwować różnicę w wyglądzie akwarium z wkładem Barracudy.
Akwarium wyglądało bardzo sterylnie dlatego też po zmierzeniu parametrów zdecydowałem, że zakończę test wkładu.
Byłem bardzo zadowolony ze stałego dobrego poziomu no3, które nadal wynosiło 30. Przy obfitej obsadzie ten parametr bez właściwej pielęgnacji akwarium(którą porzuciłem ze względu na zapewnienia producenta)dosyć trudno utrzymać.
No2 tak samo nie wyszło z zerowego przedziału co tylko potwierdza powyższe stwierdzenia...
Miałem mały problem z odczytaniem wyniku fosforanów na szczęście po ponownym odczycie nie było wątpliwości że wynik jest mniejszy niż 0,1(zdecydowałem, że ten wynik absolutnie wystarczy, bez zagłębiania się w wartości setne)
Produkt który opisuje uważam za dobry dla tych, którym tak jak mnie w wakacyjne leniwe dni nie chcę się latać z wiadrami wody, moczyć rąk w szkle, gmerać w podłożu i jeździć po szybach ze skrobakiem.
Poniżej poglądowe(niestety przez jakość) zdjęcia glonów z jakimi miałem problem. To co samo nie zlazło z szyb wystarczyło delikatnie przejechać gąbką , tak samo było z nalotem na anubiasie.
Mam okazję przetestować wkład Barracuda Pink 70
W tym wątku podzielę się z Wami obserwacjami jak i własnym subiektywnym poglądem na działanie tego wkładu.
Pod obserwacją znalazło się 112litrowe akwarium.
Aby zminimalizować różnicę w litrażu zalecanego przez producenta, podmioty odpowiedzialne za tworzenie/przetwarzanie związków to:
-filtr zewnętrzny tetra 700(w nim m.in Barracuda)
-filtr wewnętrzny aquaEl fan 2 plus
-Barbus Titteya x5
-Kiryśnik czarnoplamy x 3 (źródło brudu do zwalczenia)
-zbrojnik niebieski (źródło brudu do zwalczenia)
Dla lepszego przedstawienia sytuacji akwa krótki opis jego elementów(niebawem poglądowe zdjęcie):
-ceratophyllum demersum
-anubias nana/barteri
-korzenie/gałęzie
-skały
-piasek kwarcowy
Nie było szczególnie do tego przygotowywane. Tak więc będę bardzo wymagający podczas obserwacji zmian przy działaniu.
Jednakże są miejsce w akwarium gdzie wydajna filtracja nie sięga i cyklicznie osiadają się glony.
Woreczek z podejrzaną substancją w środku powędrował w dolną część filtra, zgodnie z zaleceniami producenta.
Od dołu :
-ceramika/gąbka
-gąbka/Barracuda
-biokulki
-gąbka/wata perlonowa
Media z którymi działa filtr to standardowe koszyki z wkładami od producenta Tetry.
Czynności wykonane przed startem filtra:
-mechanicznie usuwanie najbardziej widocznych glonów(profil/liście anubiasa/ gałęzie-korzenie)
-podmiana około 30% wody
-odłączenie filtra bez mycia mediów
-zastąpienie gąbki(miejsca na węgiel) Barracudą pink 70
Podstawowe parametry:
NO3 ~ 35
NO2 ~ 0
PO4 ~ 0,6
Najnowsze wieści wkrótce!
30 godzin pracy wkładu:
Przede wszystkim chcę zaznaczyć,że widać znaczną różnicę w przejrzystości wody.
Z aktywnymi dennymi rybami obserwowałem wcześniej niewielkie zmętnienia wymieszane razem z lekkim odcieniem herbacianego koloru.
Śmiało można powiedzieć, że wkład wciąga garbniki.
Cieszy oko nieodnawiająca się kolonia glonów jednak dalej będę obserwował ich życie.
Nie widać żadnych niepokojących zmian w zachowaniu ryb.
Parametry wody nieznacznie idą w dół co potwierdza prawidłowe działanie wkładu.
NO3 ~ 30
NO2 ~ 0
PO4 ~ 0,5
Patrząc na wyniki z testów wolfika spodziewałem się u mnie podobnie większych skoków.
Jednak jak widać każde akwarium jest inne.
Wkrótce dalsze wnioski.
----------------------------------------------------------------------------------
4 dni działania wkładu
Może dobrze się złożyło, że praktycznie przez dwa dni nie miałem styczności z akwarium. Łatwiej było zaobserwować różnicę w wyglądzie akwarium z wkładem Barracudy.
Akwarium wyglądało bardzo sterylnie dlatego też po zmierzeniu parametrów zdecydowałem, że zakończę test wkładu.
Byłem bardzo zadowolony ze stałego dobrego poziomu no3, które nadal wynosiło 30. Przy obfitej obsadzie ten parametr bez właściwej pielęgnacji akwarium(którą porzuciłem ze względu na zapewnienia producenta)dosyć trudno utrzymać.
No2 tak samo nie wyszło z zerowego przedziału co tylko potwierdza powyższe stwierdzenia...
Miałem mały problem z odczytaniem wyniku fosforanów na szczęście po ponownym odczycie nie było wątpliwości że wynik jest mniejszy niż 0,1(zdecydowałem, że ten wynik absolutnie wystarczy, bez zagłębiania się w wartości setne)
Produkt który opisuje uważam za dobry dla tych, którym tak jak mnie w wakacyjne leniwe dni nie chcę się latać z wiadrami wody, moczyć rąk w szkle, gmerać w podłożu i jeździć po szybach ze skrobakiem.
Poniżej poglądowe(niestety przez jakość) zdjęcia glonów z jakimi miałem problem. To co samo nie zlazło z szyb wystarczyło delikatnie przejechać gąbką , tak samo było z nalotem na anubiasie.