Postów: 535
28
Dołączył: 30.11.2009
Podłącze się. Przykładowo taki HBL 501 niby 400l/h. Ale po tygodniu pracy wydajość spadła i teraz jak czyszczę to ma jakieś 200 l/h dobrze ze nie bralem HBL 301
Postów: 1,393
6
Dołączył: 29.05.2008
Częsta wymiana /czyszczenie wkładów w kubełku ma IMO sens tylko dla wkładów mechanicznych do wyłapywania najdrobniejszych zanieczyszczeń takich jak wata filtracyjna. Jednak uważam, że takie wkłady powinno stosować się zadaniowo np. gdy zajdzie potrzeba odfiltrowania martwych glonów (sinice, zielony zakwit).
Sprawa prefiltrów była obszernie omówiona w temacie, do którego link podała Kejdi
http://www.akwaswiat.net/stosowanie-pref...18669.html
Jest tam też zobrazowany sposób namnażania się nitryfikatorów na wkładach filtracyjnych (również tych zanieczyszczonych
)
Potęga słów wielokrotnie powtarzanych jest wielka. Nie zwalnia nas to jednak z myślenia i dociekania prawdy drogą pogłębiania wiedzy i własnych doświadczeń.
Postów: 382
15
Dołączył: 01.01.2009
Dzięki za wszystkie linki i włączenie się do dyskusji. Prawie nic nie jest w akwarystyce oczywiste; im dalej wchodzę w akwarystykę tym bardziej o tym się przekonuję.
Spróbuję tak: włożyłem już w ubiegłym tygodniu gąbkę do rury zasysającej wodę do filtra. Mam nadzieję, że spowoduje to wolniejsze brudzenie się rur i ceramiki odpowiedzialnej za filtrację mechaniczną. Oczywiście to będzie też oznaczać - mam nadzieję - rzadkie (może raz na 6 miesięcy) otwieranie filtra. Gąbka będzie czyszczona raz na tydzień, to nie jest problem, a jest konieczne, co już widziałem
Mam jeszcze problem z wielkością powierzchni czynnej wkładu do filtracji biologicznej, przepływem i litrażem akwarium. Mam nadzieję, że z czasem jakoś to obejmę
Tak jakoś czuję, że mogłem kupić bardziej wydajny filtr do akwa 200L (zamiast E2224, gdzie są tylko dwa koszyki - 1l mech + 1l biol.). Umieszczania oddzielnego filtra mechanicznego nie brałem nigdy pod uwagę.