• 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Otwarcie sklepu akwarystycznego-dotacja UP
#1

Cześć wszystkim
Pomyślałem, że napiszę na tym forum co mi chodzi po głowie.
Mianowicie jakiś czas temu w mojej głowie zrodził się pomysł otwarcia w moim mieście sklepu akwarystycznego.
Miasto ma ponad 40tys mieszkańców w którym są trzy sklepy z czego większość z nich ma dość mały wybór jeżeli chodzi o ryby i oprócz tego sprzedają dodatkowo chomiki,króliki itd. Jeden z nich jest dość duży ale tylko dlatego, że są tam generalnie artykuły dla zwierząt i sprzęt wędkarski oprócz tego kilka zbiorników z rybkami z dość kiepskim wyborem.
Ja myślałem nad tym żeby otworzyć sklep jedynie związany z akwarystyką.
Chciałem spróbować wziąć na to pieniądze z UP.
Szukam jakiejś alternatywy bo mam już dość swojej obecnej pracy(branża RTV AGD) Akwarystyka to moje hobby na którym znam się dość dobrze.
I teraz pytanie czy jest szansa żeby to wypaliło i czy ok 20tyś zł z UP wystarczy na otwarcie takiego interesu? Oczywiście jakiś wkład własny również posiadam.
Z góry dzięki za dyskusję
Pozdro
#2

Lepiej idź do któregoś z tych gości, albo do wszystkich i zaproponuj im wspólne otwarcie największego sklepu w mieście, bo wg. mnie tyle to za mało na start.
#3

Poza tym dotacji z UP nie możesz przeznaczyć na towar handlowy.
#4

A nie myślałeś o dotacji unijnej? Musisz się zorientować jakie koszty za lokal. I musisz mieć dojście do fajnych rybek w dobrej cenie też trzeba założyć że to żywy towar i mogą zdychać. Więc radził bym Ci przynajmniej wędkarstwo dodać do tego, z tego co słyszałem od gościa co ma taki sklep to wakacje to zero ruchu w akwarystycznym tyko wędkarskie rzeczy wtedy idą. Pomysł dobry niema co myśleć tylko zakładać na swoim zawsze lepiej.
#5

Myślałem o dotacji z UE, ale nie dowiadywałem się jak to wygląda.
Koszt lokalu w moim mieście +/- 50 m2 to jakieś 1000-1500 pln. oczywiście nie w centrum.
Jeżeli chodzi o ryby itd to mam blisko do Wrocka (autostradą jakieś 1,5h) jest tam giełda więc towar można kupić stosunkowo tanio. Jeżeli chodzi o wędkarstwo to raczej odpada z racji tego, że w mieście jest kilka dobrych sklepów wędkarskich które mają dobrą renomę (sam u nich kupuję)
Wydaję mi się , że pomysł może wypalić no i oczywiście towaru nie chce kupować z pieniędzy które ewentualnie bym otrzymałWink
Mam kuzyna zapaleńca terrarystyki z którym na początku chciałem założyć interes, ale niestety z dotacji to nie przejdzie. Opcja ta wchodzi w grę ewentualnie po rokuWink
Próbowałem obliczyć ewentualny koszt samego startu czyli akwaria, filtry grzałki itd. do tego regały na akwaria i oświetlenie plus inne rzeczy i generalnie jeżeli chodzi o to to mogę się spokojnie zamknąć w 5tyś.Regały może mi wyspawać kuzyn z kolei akwaria mogę zakupić w firmie w moim mieście która je robi za dobre pieniądze, także tu koszta są również małe.
#6

Musisz spróbować a na pewno się uda, znasz się na tym to i praca będzie Ci sprawiała przyjemność. Prowadzenie swojego interesu też ma swoje minusy, bo wszystko będzie na Twojej głowie ale szefa niema i kasa inna.
Każdemu polecam własny interes mały czy duży robiony z głową da zamierzony cel.
#7

Z samej akwarystyki nie pociągniesz moim zdaniem , odliczając koszty dojazdu na giełdę wstęp itd +/- że nie wszystko może przeżyć po drodze , to za wiele ci nie zostanie zwłaszcza jeżeli cenny mają być atrakcyjne. Karmić czymś musisz ryby kolejne koszta do lokalu dochodzi koszt prądu wody. Ogrzewania ,Podatki, ktoś musi prowadzić księgowość.
Wiec proponuje ci pomyśleć nad czymś jeszcze właśnie na art wędkarskich jest największa marzą .

Ale oby ci się udało Wink
#8

Moim zdaniem trzeba podejść do sprawy bardziej poważnie. Popytaj, poczytaj o ludziach, którzy zakładali własny biznes z jakimi kosztami się to wiązało itd. Poza tym widzę, że spora część sprzedaży w takich sklepach to kule i inne słoiki do których trafiają wszystkie ryby jakie się podobają dzieciom dla których owe "akwaria" są przeznaczone. Przypuszczam, że jako akwaryście ciężko Ci będzie skazywać ryby na taki los a to przecież byłaby znaczna część zysków. Dodatkowo nie wiem czy będziesz w stanie mieć sensowne ceny na sprzęt w stosunku do innych sklepów zwłaszcza internetowych a w dodatku tak jak napisałeś w Twoim mieście są już inne sklepy. Moim zdaniem musisz się nad tym jeszcze bardzo poważnie zastanowić bo udupić kasę jest łatwo. Pomyśl tylko ile musiałbyś sprzedać żeby tylko wyjść na 0. Ubezpieczenie, księgowość, wynajem lokalu, rachunki za media, telefon, paliwo itp. A przecież jeszcze chciałbyś coś zarobić, prawda? Moim zdaniem sklep typowo akwarystyczny raczej nie ma sensu. Albo sprzedajesz wszystko (karmy dla psów, kotów, smycze, chomiki itp.) albo po prostu długo się na rynku nie utrzymasz.
#9

Musi znaleźć jakąś nisze na rynku. Sklep typowo akwarystyczny jak najbardziej. Przykład: roślinyakwariowe.pl. Lokalizację mają dość dziwnąbo sklep znajduje sie w piwnicy w bloku na osiedlu, ale dali radę. Oczywiście sprzedaż stacjonarna i online Cię ratuje. A ceny nie są takie ważne, na pierwszym miejscu w tym fachu liczy się jakość. Mowa o akwarystyce profesjonalnej
#10

No tak internet jest w tych czasach potężnym narzędziem. Ale sklep stacjonarny też mają bardzo ładny.


Skocz do: