Postów: 9
2
Dołączył: 31.03.2014
Witam, na roślinach niedawno kupionych, mimo że porządnie umyte i nie wsadzone od razu do akwarium, pojawiły się malutkie slimaki. Co z nimi zrobić? Jak się ich pozbyć? Może mają jakiegoś naturalnego wroga, którego wsadzę do akwarium i się z nimi rozprawi - byle by nie innego ślimaka.
Z góry dziękuję za odpowiedzi, pozdrawiam
Postów: 12
3
Dołączył: 02.11.2012
Zależy jakie to ślimaki. Bocja wspaniała z większością z nich da sobie radę. No chyba, że to świderki to bocja ich nie zje ale one są potrzebne do usuwania stref beztlenowych w podłożu.
Postów: 189
9
Dołączył: 24.06.2013
Nie wiadomo jakie kolega ma akwarium wiec bym ostrożniej doradzał tą bocje bo za chwile wyląduje w 30 L tylko dlatego że są zatoczki
Proponuje ci mechanicznie je usuwać jak masz jak i chęci lub mimo wszystko proponuje dwa ślimaki helenki które i tak rzadko będziesz widywał lub po pozbyciu się plagi zostawisz je w zoologu i tyle
Pozdrawiam
Postów: 9
2
Dołączył: 31.03.2014
Witam, bocja chyba odpada, bo z tego co o niej czytam to duża ryba i duże akwarium potrzebne, a moje ma 45l.
Czyli jednak ślimaka zwalczę ślimakiem. Czy na taki mały litraż jeden helenek by nie wystraczył? Czy one po prostu muszą być w parach? I czy nie zabierze się on za rośliny?
Postów: 189
9
Dołączył: 24.06.2013
Wpisz helenka w necie i w 3 sec sobie o nich poczytasz im więcej włożysz tym szybciej się pozbędziesz plagi zależy jeszcze jak duża ona jest.I nie przekarmiaj ryb to wtedy helenki będą głodne i się do roboty wezmą. Odpowiadając na twoje pytanie są one nie szkodliwe dla roślin i nie muszą być w parach
Pozdrawiam
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.04.2014, 22:09 {2} przez
Grafolog.)
Postów: 9
2
Dołączył: 31.03.2014
Dziękuję
Postów: 12
3
Dołączył: 02.11.2012
Również zaproponowałbym helenki ale kolega napisał wcześniej, że nie chce innych ślimaków. Ja kiedyś kupiłem bocje do 30l akwarium bo miałem plagę zatoczków i w kilka dni miałem po ślimakach. Teraz bocja ma prawie 10 lat i jakieś 14cm dł. Niedawno od kolegi dostałem 2szt. helenek śr. wielkości i też zostały tylko skorupki... dla bocji każdy ślimak to przysmak oprócz świderków.
Postów: 9
2
Dołączył: 31.03.2014
A można jedną bocję zakupić? Bo piszą, że to ryby stadne. Też rozważam bocje "na chwilę" a później oddać, jak zrobią ślimakowy porządek. Tylko czy jedna nie zaatakuje "gupoli" w moim akwarium? Na razie robię codzienne odłowy, ale przydało by się coś żeby się z nimi rozprawiło... Te helenki po zobaczeniu na żywo mnie jakoś nie przekonały. Jednak ślimor to ślimor, choćby nie wiem jaką miał muszlę.
Postów: 2,083
64
Dołączył: 09.07.2012
Nie ma czegoś takiego jak ryba na chwilę. Masz za małe akwarium na bocję
"NADGORLIWOŚĆ JEST GORSZA OD FASZYZMU"
[url=http://en.grepolis.com/invite-4901565-en77?invitation_id=694106&invitation_mac=0db7d640&ref=player_invite_bbcode][/url]
Postów: 903
8
Dołączył: 04.03.2010
Bocja nie nie. Helenka tak tak. Mówiąc szczerze to ja plagi zatoczków zawsze pacyfikowałem gołymi rękami, wystarczy trochę cierpliwości