(25.02.2013, 00:04)olaola napisał(a): Mam w akwarium wypławki, planuję całkowity restart i tylko filter zostawić.. jak go najlepiej wyczyścić, zdezynfekowć, alby nie przeniósł paskudztwa?
Pomocy! Białe robaki w akwarium!
Spokojnie
Małe białe „robale” pełzające po szybach lub wijące się w toni wodnej to częste zjawisko w naszych akwariach. Zwykle wywołują one niepotrzebną panikę wśród początkujących akwarystów, co objawia się częstymi prośbami o pomoc na forach internetowych. Nie jest to złe zjawisko, gdyż zazwyczaj otrzymają tam fachową pomoc. Niestety bywa często, że kierowani troską o swe ryby akwaryści, pierwsze swe kroki w szukaniu pomocy kierują prosto do sklepu akwarystycznego, a tam dostają „skuteczną” na wszystko chemię. Później się okazuje, że owo remedium jeśli w ogóle pomogło, to tylko na chwilę, lub zwalczyło „robaki”, ale przy tym i biologię w akwarium, lub inne organizmy, których wcale nie chcieliśmy się pozbywać.
Czym są te „robaki”?
Z tych organizmów, które występują w naszych akwariach (a oprócz ryb i ślimaków, takich organizmów jest mnóstwo) i jesteśmy w stanie zaobserwować je gołym okiem i dodatkowo, które mają biały kolor, są to zwykle dwie formy życia – wypławki i nicienie. Zarówno te pierwsze jak i drugie to regularni mieszkańcy dojrzałych akwariów słodkowodnych i ich obecność jest normalną rzeczą, która nie powinna szokować. Mimo, że wypławki i nicienie dzielą się na wiele gatunków, z których wiele pasożyty i szkodniki, to te osobniki, które pojawiają zwykle w podłożu, na szybach, lub w wodzie to nieszkodliwe formy, a jeśli chodzi o nicienie, to często są nawet pożyteczne i świadczą o dojrzałości biologicznej zbiornika.
Wypławki
Wypławki, to inaczej wirki trójjelitowe (Tricladida). Są płaskie, biało-szarawe, nieco półprzezroczyste. W zależności od gatunku osiągają rozmiary do kilku centymetrów, jednak te w naszych akwariach raczej nie będą przekraczały 1 cm. Kształtem przypominają miniaturki ślimaków, ale tych bez skorupek. Podobnie się też poruszają, powoli pełzając przed siebie. Najczęściej przynosi się je do akwarium z nowymi roślinami. Ilość tych organizmów rośnie zwykle podczas dojrzewania zbiornika, jednak po jego biologicznym ustabilizowaniu powoli zanikają i ich obecność przestaje być zauważana.
Mimo, że wszystkie gatunki wypławków to drapieżniki, to przez ich niewielkie rozmiary nie zagrażają rybom. Jeśli natomiast ich liczba niekontrolowanie zaczyna rosnąć i przybierają rozmiary plagi (najczęściej ich prawdziwą ilość widać zaraz po zapaleniu światła) świadczy to o niezbyt zadbanym akwarium. Prawdopodobnie zbyt obficie karmimy i w podłożu zalega zbyt dużo nie zjedzonych resztek.
Jeśli chodzi o negatywne strony tych organizmów, to zostało zaznaczone, że są drapieżnikami, więc można się spodziewać, że będą się one starały zapolować na to, na co są w stanie – np. ikrę ryb. Nie jest to jednak regułą, gdyż raczej to one same stają się pokarmem ryb znajdujących się w zbiorniku, zanim zdążą wyrządzić jakieś szkody ikrze. Jeśli jednak staramy się rozmnożyć jakieś ryby i zależy nam na licznym potomstwie, to wypławki mogą okazać się problemem.
Nicienie
Nicienie są obecne prawdopodobnie we wszystkich słodkowodnych i morskich akwariach. Chociaż istnieje wiele form pasożytniczych, istnieją również tysiące gatunków, które nie są niebezpieczne. Te nieszkodliwe gatunki zwykle osiągają niewielkie rozmiary. Mają cylindryczny kształt, przeważnie grubości włosa czy nitki, są białe i nieprzezroczyste. Formy te dorastają do ok. 1 - 2 cm. Najczęściej jednak ok. 5 mm. Charakterystyczne dla nich jest wicie się w toni wodnej, czy osiadanie przy szybie w podłożu lub na linii tafli wody.
Jednym z typowych gatunków nicieni również jest to, czym wielu hodowców karmi swój narybek - węgorki "mikro".
Te wszystkie formy oczywiście nie są pasożytami – te nie przetrwałyby poza organizmem swojego żywiciela. Dla form pasożytniczych konieczny będzie osobny wpis – pewnie kiedyś skrobnę
Remedium
W celu ograniczenia ewentualnej plagi zarówno wypławków jak i nicieni podjąć można następujące kroki:
Nie przekarmiać ryb. Najlepiej na jakiś czas ograniczyć karmienie do minimum. W ostateczności nawet kilkudniowa głodówka dorosłym rybom w najmniejszym stopniu nie zaszkodzi, a ryby zajmą się wtedy wyjadaniem „robaczków”. Większość małych ryb pożywi się wypławkami i nicieniami. Dbać o czystość podłoża – aby nie zalegały na nim resztki jedzenia i nie zapominać o regularnej podmianie wody. I to co zawsze w akwarystyce najważniejsze – cierpliwość. Jeśli zastosujemy się do powyższych, akwarium samo z czasem wyreguluje liczebność tych organizmów.
Fora internetowe polecają do walki z wypławkami skonstruowanie pułapki. Jest to skuteczna metoda i warto jej spróbować, jeśli plaga wypławków nie odpuszcza, mimo dbania o akwarium.
==================================================================================
Opis jak skonstruować taką pułapkę :
Do małej szklanej buteleczki (lub słoiczka) wkłada się kawałek surowego mięsa, zatyka wylot watą filtracyjną albo gąbką. Dobrze jeszcze wylot zasłonić gazą, przymocowaną nitką czy gumką. Takie naczynko stawiamy na dnie Akwarium wylotem w dół, można nawet troszkę wcisnąć w podłoże, żeby cała konstrukcja była stabilniejsza.
==================================================================================
Na rynku dostępne są również preparaty do zwalczania tych organizmów drogą chemiczną. Jednak ja nie polecam stosowania chemii, jeśli nie jest ona konieczna. W tym wypadku jak najbardziej nie jest. Słyszałem też o metodzie z użyciem wywaru z kasztanów, ale ostrzegam – taki wywar jest trujący również dla innych organizmów! Dlatego ja nie polecam takich zabaw
Informacja skopiowana z oficjalnej strony dotyczącej biologii organizmów akwariowych