• 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Księżniczki z Burundi - nietypowe zachowanie - pomoc
#1

Na początek witam Was wszystkich, zgromadzonych na tym forum. Piszę tutaj, ponieważ liczę, że znajdzie się osoba która dobrze zna ten gatunek ryby i odpowie mi na moje pytanie.

Na początek może przedstawię jak wygląda akwarium:
- zbiornik 160 litrów
- biotop jednogatunkowy w postaci Księżniczek z Burundii
- Ph wody na chwilę obecną 7,8
- temperatura na poziomie 26,8 - 27,2 *C
- pokarm w postaci oczlika, artemii i płatków
- akwarium założone pod koniec lipca. Od początku wpuszczone zostało 5 sztuk księżniczek. Dobrały mi się dwie pary (ostatnia księżniczka została zamęczona przez obie pary i zginęła jakiś miesiąc temu). Po dobraniu się w pary doszło do pierwszego rozmnożenia obu par.

To takie podstawowe informacje, abyście mieli lepszy ogląd na sytuację. Teraz trochę szczegółowiej o problemie.

Otóż po rozmnożeniu się obu par od samego początku zaobserwowałem nie równe proporcje w potomstwie. Para nr.1 (tak będę je nazywać) miała na początku sporo narybku, ale systematycznie on spada i jest w tej chwili około 10 swobodnie pływających maluchów. Para nr.2 w tej chwili ma około 20-25 swobodnie pływających małych. W obu przypadkach mówimy o 2-3 tygodniowych rybach. Przynależność terytorialna obu par przez ostatnie tygodnie była bardzo widoczna. Pół zbiornika obrała jedna para, pół druga. Jednak od dwóch dni obserwuje niebywałą sytuację. Doszło do tego, że samica z pary nr.1 wygnała/odrzuciła samca i zaczyna go agresywnie kąsać. Mało tego! Para nr.2 jak niby nic dołącza się do ataków w rewirze pary nr.1 na tego samca. To wkroczenie na terytorium jeszcze 4 dni temu było zwyczajnie nie możliwe ponieważ para od razu atakowała. Pisząc to w tym nawet momencie widzę jak samica podgryza swojego samca i dodatkowo (chyba) samiec z pary 2 również atakuje tego nieszczęśnika.

Co się właściwie dzieje?! Co może być przyczyną tego, że z dnia na dzień walczące ze sobą o każdy kawałek terytorium pary biją jednocześnie samca jednej z par, naruszając terytorium?! Dodam jeszcze, że nigdy nie zaobserwowałem ataków ryb na potomstwo. One pływają sobie bezpiecznie.

Za wszelkie odpowiedzi/wskazówki serdecznie dziękuje.
#2

Standard, najpierw zginie samiec później samica i zostanie para. Tylko w naturze i wielogatunkowych akwariach te ryby rozmnażają się w haremach bo to zmniejsza zagrożenie i zwiększa szanse na przeżywalność młodych. Pozdrawiam.


Skocz do: